„Obiekt miesiąca” to cykl zapoczątkowany w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego wraz z nowym rokiem akademickim. Co miesiąc będziemy przybliżać Państwu muzealną kolekcję, wybierając eksponat lub grupę eksponatów na co dzień nie pokazywanych szerokiej publiczności.
W styczniu motywem przewodnim jest pierwsze wykonane w Polsce zdjęcie rentgenowskie oraz wczesne lampy rentgenowskie.
8 listopada 1895 roku Wilhelm Röntgen (1845-1923) prowadził eksperymenty z promieniowaniem katodowym w rurce Crookes’a*. Pomimo tego, że rurka została osłonięta czarnym kartonem to na znajdującym się w pobliżu ekranie fluoryzującym spostrzegł osobliwą czarną linię. Przyczyną jej powstania było nieznane wcześniej promieniowanie, które nazwał promieniami X. Następne kilka tygodni zajęła mu wytężona praca. 28 grudnia złożył do druku w czasopiśmie naukowym wydawanym w jego macierzystym uniwersytecie w Wurzburgu artykuł opisujący własności odkrytego promieniowania. Już 1 stycznia otrzymał odbitki pracy, którą rozesłał do zaprzyjaźnionych fizyków aby przedstawić światu swoje odkrycie. 5 stycznia 1896 roku w wiedeńskim piśmie Die Presse ukazał się artykuł, w którym omówiono odkrycie promieni X. Trzy dni później przedruki artykułu ukazały się w polskiej prasie, m.in. w krakowskim Czasie.
Ponieważ opis Röntgena była bardzo klarowny a niezbędne przyrządy można było znaleźć nawet w szkolnych pracowniach dlatego w wielu laboratoriach podjęto próby powtórzenia doświadczenia. W Krakowie zajął się tym prof. Karola Olszewski (1846-1915), który prowadził eksperymenty w dniach 8-20 stycznia 1896 roku. Źródłem promieniowania była rurka Crookes’a, z której odpompowano powietrze używając pompy próżniowej. Do elektrod przyłożone było napięcie kilkudziesięciu tysięcy volt, które wytwarzane było impulsowo w induktorze Ruhmkorffa* podłączonym do ogniwa Greneta*. Obiektem, który został uwieczniony na pierwszym upublicznionym zdjęciu był wykonany z brązu przycisk do papieru. Przebieg doświadczenia został opisany przez asystenta profesora dr. Tadeusza Estreichera (1871-1952): „Ekspozycja trwała około pięciu kwadransów, za pomocą zwykłej rurki o katodzie płaskiej; rurka była połączona na stałe z pompką rtęciową Geisslerowską nader starego i niedołężnego systemu, gdyż w innych warunkach nie było trwałe”.
Szybko dostrzeżono również możliwość wykorzystania promieni w diagnostyce medycznej. W Krakowie zwrócił na to uwagę chirurg, prof. Alfred Obaliński (1843-1898), który poprosił Olszewskiego o pomoc w zdiagnozowaniu pacjenta z opuchniętym łokciem. Historyczne zdjęcie wykonano 7 lutego 1896 roku. Komfort pacjenta podczas diagnozy różnił się od współczesnych standardów ponieważ: „(…) zdjęcie trwało siedem kwadransów; ręka nieszczęśliwego objektu (experimentum in anima viti) była za pomocą opasek z blachy przyśrubowana do stołu i w ten sposób unieruchomion” (T. Estreicher). Bardzo szybko, bo już na początku marca, prof. Walery Jaworski (1849-1924) uruchomił pierwszą pracownię radiologiczną.
Promieniowanie rentgenowskie było pierwszą metodą, która pozwoliła nieinwazyjnie zajrzeć do wnętrza organizmu.
Słowniczek pojęć:
Rurka Crookes’a*
Podłużna rurka szklana zatopionymi na końcach elektrodami która służyła do badania promieni katodowych. Jeśli wewnątrz były warunki zbliżone do próżni to pod wpływem przyłożonego napięcia elektrycznego z katody wybijane były elektrony, które przemieszczały się w kierunku anody. Rurka została zbudowane i zaprezentowana w 1879 roku przez angielskiego fizyka Williama Crookesa (1832-1919). Promienie zostały nazwane katodowymi ponieważ w tym czasie nie znano jeszcze ich natury.
Induktor Ruhmkorffa*
Cewka (induktor) Ruhmkorffa to rodzaj transformatora, w którym na wspólnym rdzeniu z miękkiej stali znajdują się dwa uzwojenia - pierwotne o niewielkiej liczbie zwojów oraz wtórne o bardzo dużej ich liczbie. Przerywając prąd płynący przez uzwojenie pierwotne można uzyskać w uzwojeniu wtórnym impulsy napięcia dochodzące do 100 000 volt
Ogniwa Greneta*
Ogniwo elektrochemiczne opatentowane w 1859 roku przez Eugene Greneta (†1909). Ogniwo daje napięcie ok. 1,9 v i tworzą je dwie elektrody węglowe i jedna cynkowa. Elektrolitem był roztwór dwuchromianu potasu z dodatkiem kwasu siarkowego w proporcjach: 10:100:30 (dwuchromian potasu, woda destylowana i kwas siarkowy).